E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Nagrodzeni i wyróżnieni E-literaciKonkurs - Poezja i Boże Narodzenie.Ogłoszenie wyników konkursu - "Listpad w Poezji i Sztuce"OgłoszenieWarsztatyUrodziny Ewy FronkBARDZO WAŻNA INFORMACJAANTOLOGIA IV - 2013.Nagrody i OdznaczeniaPIESZO METREM DOROŻKĄ – Antologia III

Apr 07
2019


twitter

Pamiętnik kochliwego młodzieńca(10)
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 07:58:44

18 maja 1966
- czy ja jestem zboczony – pytam koleżanki
zanoszą się ze śmiechu – o tak i to bardzo
pamiętasz jak siedziałeś w ławkach z dziewczynami
ręce ci uciekały w górę za kolano
 
- bardzo mi pomogłyście - dziękuję za szczerość
i na przerwie przerabiam powód do rozmyślań
muszę przerwać bo patrzy erotyczne niebo
domniemana kochanka przymilać się przyszła
 
czy ona czyta w oczach – coś chciałeś powiedzieć
podpowiada mi szeptem ze słodyczą w głosie
kiedy w pąsach tłumaczę że o niczym nie wiem
tajemniczo mi zdradza – tobie inne w głowie
 
tak się zazdrość objawia ale skąd ten pomysł
swoje dalej tłumaczy – ludzie widzą wszystko
podczas gdy ja w zmieszaniu nadal kolorowy
dodaje że z niej chciałem zrobić pośmiewisko
 
jednak muszę się bronić więc szczerze wyznaję
- oko samo uciekło – ślę błagalne przebacz
jak przyłapany amant skruszony kochanek
a ona triumfująco – sposobem podeszłam
 
drwi swoim intelektem z mojej konsternacji
i zaczyna się spowiedź – patrz mi prosto w oczy
spojrzeniem mnie przewierca – za kim się tak gapisz
tłumaczę się jak osioł z niewinnej głupoty
 
nie starczyło wyjaśnień – masz mi ją pokazać
stanowczo się domaga więc nie dyskutuję
trochę nuży mnie rola chłopca na rozkazach
zrezygnowany szepcę – ty wszystko zrujnujesz
 
nie dotarło do końca więc smutny odchodzę
zatrzymuje mnie siłą – jeszcze nie skończyłam
patrząc błagalnie proszę – odłóżmy rozmowę
a w myśli komentuję – diabeł nie dziewczyna
 
szkolny dzwonek wybawił z niezręcznej opresji
gdy chciałem udobruchać – nawet się nie zbliżaj
- warknęła i tęskniłem za wzrokiem anielskim
myśląc - niby ta sama ale jakże inna
 
- sama się tego dowiem skoro nie chcesz gadać
na osobności stłukę i oczy wydrapię
a ty też popamiętasz co kosztuje zdrada
- przed drzwiami zagroziła groźnie patrząc na mnie
 
- ładne kwiatki - myślałem – będzie wypytywać
i przez moją naiwność w szkole zamieszanie
nie dała dopowiedzieć złość jej nie zatrzyma
a ja nie wiem do jakich mam się przyznać panien
 
nie podrywałem dziewczyn i było ich więcej
więc praktycznie niewinność ma być osądzona
jednak wiem czym ją szybko z zazdrości wyleczę
ona mnie jeszcze nie zna ale dzisiaj pozna
 
usilnie proszę siostrę by ją wzięła do nas
i za próbę przekupstwa daję cztery złote
widząc że z kiosku wraca para zachwycona
ja w przeciwnym kierunku do niej na rozmowę
 
udowadniam że jestem odważnym amantem
mamę całuję w rękę i mówiąc kim jestem
z czarującym uśmiechem wypraszam herbatę
patrzy na mnie łaskawie ma niezłą uciechę
 
na podwórku wyjaśniam kto się na mnie złości
ciasteczka pokazuję popierając pomysł
i cichym szeptem błagam - muszę ją przeprosić
przecież razem chodzimy do tej samej szkoły
 
pełny tryumf i grzecznie do środka zaprasza
za chwilę przy kompocie urocza rozmowa
w oczy patrząc szczerością złe myśli rozpraszam
mamą ją tytułuję na luzie bez obaw
 
na odchodnym milutkie – wpadnij jeszcze synku
nie wiem gdzie ona poszła ale jej powtórzę
przy pożegnaniu w rączkę tak jak każe wymóg
nieśmiały młokos taktem mamę panny urzekł
*
przed majówką nie czekam niech się zastanowi
w kościele się ogląda jednak mnie nie widzi
potem znikam jak zjawa żeby jej pozwolić
na przemyślenia w sprawie sercowych kolizji
 
dzisiaj idę samotnie by losu nie kusić
lecz trójka szybszych dziewczyn jednak mnie dopada
chichoczą że w pośpiechu gonię do mamusi
w zaczepce słownej niczym intymna kotara
 
przecież mrukiem nie jestem by się nie odezwać
a tutaj na powtórkę znowu się zanosi
- tak jestem maminsynkiem i się nie polecam
na odczepne musiałem prostym kłamstwem okpić
cdn.

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1056 razy.
» Dodano 3 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 0 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Monika

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,902,864 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik