MUZY NASZEJ POEZJI

Hezjod, Apollodoros i inni autorzy wymieniają dziewięć tzw. muz olimpijskich , będących córkami Zeusa i Mnemosyne.
Każda muza opiekowała się konkretną dziedziną poezji, sztuki czy nauki
i miała przydzielony atrybut:
Kalliope - poezja epicka oraz filozofia i retoryka, przedstawiano ją z tabliczką i rylcem
Klio - historia, przedstawiano ją ze zwojem papirusu
Erato - poezja miłosna, przedstawiano ją z kitarą
Euterpe - poezja liryczna, gra na flecie,
przedstawiano ją z aulosem
Melpomene - tragedia i śpiew, przedstawiano ją z maską tragiczną
Polihymnia - muza pieśni, poezja chóralna, pantomima, przedstawiano ją zawsze głęboko zamyśloną, bez atrybutu
Talia - komedia, przedstawiano ją z maską komiczną
Terpsychora - taniec, przedstawiano ją z lirą i plektronem
Urania - astronomia i geometria, przedstawiano ją z cyrklem i kulą nieba (gwiezdnym globusem)
Wszystkie muzy miały zdolność wieszczenia i występowały w orszaku Apollina, nazywanego przodownikiem muz.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Muzy
Drodzy Literaci
Od dłuższego czasu nasze wiersze zasługują na jeszcze wyższe oceny, dlatego, żeby uhonorować Naszą pracę i poziom jaki sobą reprezentujemy, a z radością dodam, że od dzisiaj w naszym dzienniku umieszczają swoje reklamy dwie firmy, które wykonują dla nas upominki i statuetki.
Otwieram Nowy Temat pod nazwą -
"Perełki Miesiąca".
Będzie to Skarbiec Naszej Poezji.
Tu opublikowany zostanie wiersz, który na głównej stronie uzyska największą ilość głosów. Taki wiersz obdarowany zostanie
Czerwoną Pieczątką E-Literatów,
oraz widoczny dla czytelników wyjątkowej poezji.
Temat będzie udostępniony na zewnątrz.
Zasady, które obowiązują w tym miejscu:
Publikujemy swoje wiersze na głównej stronie, tam mamy możliwość,
na dole ocenić wiersz w pięciu kategoriach, klikając w kwadracik
wybieramy ocenę:
- świetny
- bardzo dobre
- dobre
- przeciętne
- słabe
Kolejna ocena to:
Wybieramy wiersz autora i po prawej stronie, pod awatarem autora, mamy możliwość wyjątkowej oceny. Zabierając wiersz do ulubionych, który wpada do naszego zapamiętania i powrotu do niego, a autor otrzymuje od nas 1-nkę za wyjątkowy wiersz.
» Dodaj tekst do ulubionych
Nie dodajemy do ulubionych swoich własnych wierszy
Takie wiersze z głównej strony - ( Nie pod tematem Perełki)
zostają do zaakceptowania przez redakcję ew. jury i nagrodzone czerwoną pieczątką,
a następnie przeniesione tu - do Perełki Miesiąca.
Zapraszam Wszystkich E-Literatów do zapełniania tego miejsca. Autor, którego wierszy będzie tu najwięcej, otrzyma na koniec miesiąca upominek. Zapraszam Was Kochani do takich ocen, od 1.02.2025
TU NIE PUBLIKUJEMY WIERSZY
NASZE PEREŁKI -
wiersze które udostępniamy czytelnikom
na zewnątrz

Usłysz Ananke na puszczy wołanie
wybaczcie Mojry że ronię łzy
nad tym co teraz czyni ludzkość
za to że brat brata rzuca w pył
mojej duszy jest bardzo smutno
odpuście Parki bolesny szloch
lecz już inaczej nie potrafię
gdy człowiek bliźniego ściera w proch
proszę zmieńcie mi serce w kamień
czemuż że Losie wciąż z życia kpisz
bezustannie myląc mu drogę
jaki pożytek wytłumacz mi
masz z tych decyzji swoich srogich
przed tobą musi korzyć się tłum
fortuną jesteś dla nielicznych
absolutnie nie ogarniam już
opatrzności sądów krytycznych
kiepski jest z ciebie życiowy szewc
jakże chodzić w tak ciasnych butach
człowiek w rozwoju wolność miał mieć
lecz to tylko kolejna złuda
a tyś jeno kpiną z życia jest
chciałbym uwierzyć tobie Ananke
i wypełniać przeznaczenia sens
jednak musisz obejść się smakiem
czas już powiedzieć Pandorze nie
trzeba wziąć sprawy w swoje dłonie
głośno powiedzieć - tak właśnie chcę
- by nie dać życiu płynąć z prądem
Zbychu Argolewicz
ilustr: własna

zdążyło się zdarzyć
ta rzeka nie umiała zamarznąć
woda ocierała o przybrzeżne kamienie
wydłużała styczność
pragnęła odgadnąć
zobaczyć wnętrze każdego kamienia
jasne błyski fal
dawały spektakl teatralny
wtórowały szepty pobliskich drzew
nigdy nie było piękniej
często pojawiał się
bieszczadzki anioł
modlił się na różańcu
zrobionym z jarzębin korali
magiczna cisza przenikała
ciekawie było zobaczyć
potem pustelnik
przychodził po wodę
opowiadał jak to było
między Ewą a Adamem
na piersi miał krzyż
wyrzeźbiony samotnością
w sercu wielką miłość
do prostego życia
Kazimierz Balawejder
Rzeszów 2025
Fotografia wyszukiwanie obrazem

Odnalazłem radość
Udręczenie duszy ukazane w lustrze
odrętwieniem odczuć zatańczyło z życiem,
uleczone serce musiało się ustrzec
odnalazłszy radość zachować ją skrycie.
Ukojenie goniąc pragnienia kołysze
delikatnym ruchem oczęta przymyka,
rysy mojej twarzy zapadają w ciszę
w rutynowej walce apatia zanika.
Zaprószając ogień dobroduszność wokół
pokonuję smutek nieprzychylne cienie,
prostowaniem drogi odnalazłem spokój
żeby powątpienie nie było więzieniem.
Autor Sławomir Lęga
Foto Pixabey

Przysięga
Za żadne skarby życia nie poświęcę
swojej trzeźwości służyć będę długo
iść w stronę dobra pragnę jak najwięcej
alkoholowi nie zostanę sługą
w świetle mej wiary prawda się wydziera
która pokorą skruszyła mnie teraz.
Przysięgam mieczem bronić prawa nieba
czoła dziś stawić Antychrystom cieni
cichą modlitwą różaniec odśpiewać
który poruszy łzami moich źrenic
ślubuję życia nie strawić na grzechu
dziś swoje winy wyznaję w pośpiechu
Za dane skarby czuję się beztrosko
nie zdradzę uczuć i wielu doświadczeń
z cichą nadzieją oraz siłą boską
zostanę wierny poglądom na zawsze
powstałem z kolan znów uczciwie żyję
skruszone życie duchowością bije
Autor Sławomir Lęga
foto: pixabey

zdjęcie nieobjęte licencją
Senny Aniele
/strofa saficka mniejsza/
Ukołysz myśli namiętnie i czule
silnym ramieniem w bezpiecznej przystani.
Cichym potrzebom daj intymne ujście,
jak zakochanym.
Okryj miłością wyziębione ciało,
rozgrzej do granic ludzkich możliwości,
by smutne serce rumieńców nabrało
w ekstazach boskich.
Przyjdź do mnie nocą, gdy tęsknota boli,
wypełnij pustkę miłosnym nektarem,
żebym się mogła nad ziemią unosić
w wyśnionym szale.
Autorka: Urszula Błażowska /JoViSkA/

Właśnie tam
Szukaj mnie we śnie, na przedpolach pełni,
gdy Kasjopeja nuci serenadę.
W gwiazd aureoli tam, gdzie północ tęskni,
całując lico księżycowoblade.
Szukaj mnie za dnia w zapachu stokrotki,
w filiżance kawy z nutką cynamonu.
Niech twoje usta poznają smak słodki
aby zakwitła miłość w sercu znowu.
Szukaj mnie w tłumie, na piaskach pustyni,
w odbiciu nieba i w przejawie wiosny.
Jeśli cokolwiek będziesz chciał uczynić
pamiętaj, jestem jak słowik bezgłośny.
Szukaj mnie w ogniu, w deszczu, w słońcu, w chmurach.
W każdym wspomnieniu, które przypomina,
że nawet jeśli dzień jest szarobury,
kiedyś nastanie szczęśliwa godzina.
Kasia Dominik
zdj. Pixabay

Tysiące słów na jednej myśli*
Kim jest filozof? Głowę sobie łamię.
Dlaczego bywa przez innych wyklęty?
Z jakim wysiłkiem przemierza zakręty
ziemskiej wędrówki głosząc myśl wytrwale.
Jak wiele bólu, ponad ludzką miarę
układa w słowa w piórze niepojęty,
kiedy nasyca mądrą radą księgi.
Czy zdradzą kartki tuszem zamazane?
Na nic rozterki, wszelakie domysły.
Próżne staranie zrozumienia tego,
którego pióro ukrywa cierpienie.
Uczony w piśmie ma język ognisty,
przeto spopiela kłamstwa wyrodnego,
by prawda wzrosła, kiedy kur zapieje.
Kasia Dominik
zdj. Pixabay
* Sonet włoski

rozbudzona
wiatr tańcem
rozrywa mglistą suknię poranka
wrzosy
ubarwione doświadczonym kolorem
ptaki muzy plotą
na horyzoncie zdarzeń
anioł w dłoniach owartych
posyła promienie słońca
na łące zapachniało ziołami
powiewem nieskończonej poezji
niewypowiedziane
odbijają się echem
znowu marzysz
wzruszasz się
cisza pozostawia nazwy
spływa dreszczem
próbuje
wyważyć myślami
Kazimierz Balawejder
Rzeszów 2022
fotografia wyszukiwanie obrazem

wśród ptaków
rozkwitają nie tylko perełki
na powierzchni dojrzewają słowa
różnobarwne kolory wychodzą
poza ramy w przestworza także mkną
od poety i zawieruszonej wyobraźni
wiosną słychać ptasią muzykę
taką nuta za nutą i świat zatracenia
pióro pisze czytelnikom poprawne życie
pozostają w głębi niewydumane synonimy
aż dosięgną czubka Sekwoi wiecznozielonej
cały świat pozostawiają czytelnikowi
czterem porom roku szerokich horyzontów
Grażyna Zarębska
monit własny SI

Lubię stare kościoły
Tam unosi się zapach bzu,
pieśni wirują między sklepieniami.
Bóg w najpiękniejszej odsłonie spogląda z wysoka -
wiem, to tylko jego ludzkie oblicze.
Modlitwa snuje się, zachęca
i chciałbyś wykrzyczeć co najbardziej boli,
a jednak ktoś lub coś zbiera łzy z policzka,
chociaż żalem za grzechy prosisz o pokutę.
Wracam Panie, tak, nieśmiało wracam,
widzę światło, chwytam je garściami,
obmywam jego ciepłem umartwioną twarz.
Wielki Post, a Ty sprawiasz, że się uśmiecham.
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
foto: tapeciarnia.pl

uchwycony sens
rzeka sercom naszym bliska
szumi pięknie
dobrze znana opowieścią
tęsknotę niesie w swoim spływie
u jej brzegów
skała na skale
szczęśliwa w dotyku
bieszczadzkie anioły
nabierają wodę
wszystkie piękne
skrzydła migoczą
bielszą bielą
obok tysiące motyli się skrzy
w tym niezwykłym obrazie
szczęście zobaczyć
grajek przyszedł wcześnie
stroi skrzypce do prędkości wody
na drzewach rozsiadły się ptaki
oczekują na niezwykły koncert
niebo odsunęło kotarę
słońce niezwykłą jasnością świeci
rusza pieśń nad pieśniami
Kazimierz Balawejder
Rzeszów 2025
Fotografia wyszukiwanie obrazem

Wybaczanie
Drżę na samą myśl.
Żal przerasta i nie chce przyjąć tej ofiary.
Mówisz Panie - wróg to tylko człowiek,
któremu życie dało złe nauki.
A jednak, jak zapomnieć,
spojrzeć siłą przebaczenia,
kiedy nawet post i posłuszeństwo
nie osłoni wspomnień.
Biorę krzyż Jezu z największą pokorą,
obolałe od razów krzyczą ramiona,
wskrzeszam w sobie resztki człowieczeństwa
dla Ciebie jeśli taka wola.
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
foto: tapeciarnia.pl

czas zabiera
dotknęłaś moich ust
przeszyłaś oczy
pomiędzy ciałem
i duszą
szarpnął dreszcz
nabrał kształtu
poetyckiej linii
poeta odbiera inaczej
głębiej
jeszcze może zapisać
pamiętać
nie oddalił się jakoś czas
namnaża w wierszu
zasuszone kwiaty w książce
na rocznice robią się czerwone
ku szczęśliwości
krew gorąca
warta więcej
Kazimierz Balawejder
Rzeszów 2025
Fotografia wyszukiwanie obrazemgrafia pixabay

Ukryte talenty
W każdym z nas drzemią ukryte talenty,
trzeba im tylko pomóc się rozwinąć,
bo nikt nie wskóra, nawet żaden święty,
jeśli pozwolisz im po prostu zginąć.
Jeden przepięknie pędzlem umie wodzić
i kolorowe czarować obrazy:
pejzaże, kwiaty lub portrety tworzyć,
albo ciekawe, dziwne bohomazy.
Drugi zachwyca głosem operowym,
czy też wydaje inne piękne dźwięki
żeńskim głosikiem lub męskim gardłowym
śpiewając różne urocze piosenki.
Trzeci potrafi zmyślać opowieści,
historie, bajki, fikcje, kryminały,
lub inne książki o przeróżnej treści,
które z fantazją mu się napisały.
Inny zaś strofy potrafi układać,
wyszuka rymy i rytm wystukuje,
lub białym wierszem lubi opowiadać
i w piękny sposób słowa zapisuje.
Ktoś znów przejawia talenty muzyczne,
z wielkim zapałem gra na instrumentach
melodie skoczne, śpiewne, czy liryczne -
wszystkie słuchowo umie zapamiętać.
A tamten lubi stroić się w kostiumy,
kreować coraz to inne postacie,
chce żeby jemu biły brawo tłumy...
Na filmach też go łatwo rozpoznacie.
I jeszcze inny glinę, kamień, drewno
zamieni w cuda. W sposób niebanalny
potrafi sprawić, że rzeźbą niejedną
odda pierwowzór prawie idealny.
Nie każdy jednak może być artystą,
umiejętności są różne wśród ludzi.
By zdobyć wiedzę w fachu należytą
trzeba porządnie nieraz się natrudzić.
Bo do wszystkiego trzeba mieć zacięcie.
Żeby być dobrym w wybranej dziedzinie,
musisz się uczyć wszystkiego zawzięcie -
samo na ciebie z nieba nic nie spłynie.
Może zostaniesz znanym naukowcem
lub budowlańcem, szewcem, projektantem...
W każdym zawodzie pozostań fachowcem,
byś wykonywał swą pracę z talentem.
Dobrze też będzie, gdy do dzieła swego
podejdziesz z sercem i wielkim zapałem,
wówczas bądź pewien, że ci wyjdzie z tego
coś niezwykłego i będzie wspaniale.
Dlatego pomyśl już teraz człowieku,
jakie zdolności potrafisz rozwinąć
i w tym kierunku, właśnie w młodym wieku,
kształcić talenty, by z tłumu wypłynąć.
© Barbara Śnieżek
(Ilustracja z internetu)

Anioły
Wymościły sobie miejsce w moim sercu,
dokarmiając hojnie psyche inspiracją.
I maluję cuda z anielskich podszeptów,
którym się oddaję z niewymowną pasją.
Samotność i cisza wenie ustąpiły,
gdy natchnione pióro w prezencie dostałam.
Odczuwając błogość w każdej wolnej chwili,
płynę ponad ziemią w poezję odziana.
A one z czułością nucą mi do ucha,
roztaczają magię radości tworzenia,
rozpraszają ciemność z uśmiechem na ustach,
ofiarując podróż w nieziemskich promieniach.
Autor wiersza i obrazu: Urszula Błażowska /JoViSkA/
Edytowane przez Jadwiga Bujak-Pisarek dnia 03-04-2025 10:32 |