Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
19
2012 |
Wiosna przyjdzie z o.o.
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 21:44:12 A
A
A
jestem za morzem
tańczę z elfami w obłokach niedosyt żółci ziemia rozkłada się na szron i sadź staje niemożliwym że bociany odbudują zostawione gniazda do domu wpadną jaskółki z nowinami i gołąb zagnieździ się lipnie tymczasem toniemy w pomarszczonych kałużach bluzgając błotem w szarej monotonii a ona dostaje już czkawki od ciągłej gadki bab zielonych w kolejce po namiętność pąków ** zapługują się chłopy orne poletka staną w oziminie ruszą gawrony spod budki za rogiem obudzą naturę tura czy żubra wreszcie zima ustąpi zalana ciepłym wylotem dróg popiwnych kap, kap, sik, sik rozpada się kapuśniaczek na łepki przebiśniegów żółtych ranników rozmarcują się koty krety podgryzać będą nogi żyrafy długie szyje utopią w chmurach i wreszcie minie czkawka wiośnie Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1002 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|