Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
02
2020 |
więżniarka niepokoju
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 21:04:49 A
A
A
wiersz uaktualniony taka to nasza Wielkanoc siedziała wciśnięta w kąt czarnych poduszek ugotowana samotnością płatki kwietniowego śniegu ścieliły ziemię bielą ścieżki splątanego życia rzeźbiły grymas rozczarowań nie napełni koszyka kraszankami jajka rozbiły się o bruk jak fortepian Chopina wielkanoc wyleje sie łzami w pokoju z niebieskim oknem więżniarka niepokoju wesoło nie zagwiżdże zaszywając dziury w niebie z kotem i psem zamieni się miejscem przy pańskim stole Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1202 razy. » Dodano 8 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|