Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
18
2024 |
Zima której nie ma
dodany przez Argo o godz. 16:10:49 A
A
A
Miał to być poemat klasyczny z pentametrem jambicznym i na dodatek satyryczny, lecz powiało w nim smutkiem bo o naturę trwają kłótnie. * Zapakował mróz bagaże na sanie bo cóż czynić ma, gdy wieje z południa? Jakże tworzyć lód, skoro praca próżna? Stwierdził, że już czas, dłużej nie zostanie. Co przez noc zrobi, zepsuje mu słońce. Coś dzieje się źle, przecież to jest luty o tej porze świat - lodem ma być skuty, toteż stres go żre - stracił wszelki koncept. Przepadł biały plan, nie będzie ślizgawki gdyż natury dąs zniszczył te zamiary. Chociaż zimy czas, dostała głupawki. Człowiek zmienia ją wierząc że jej panem więc przyrody cykl, wpadł w paroksyzm czkawki. Świat opanuje klimat cieplarniany. Zbychu Argo-lewicz ilustr: własna Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Argo
Dołaczył/ła: 11.05.2022 16:32:27 Miasto: ŁódźData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pastorałka Zimowego Przes...
Jakiż on będzie?...
Aria petenta......
Dziękuję Ci za Światło...
Hipokryzja ma się dobrze...
marazm...
Selene...
Petycja...
Lodzianizmy...
Dedykuję ten wiersz Tobie...
Sroka wybiórcza...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 305 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|