Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
10
2022 |
Batalia
dodany przez Argo o godz. 09:20:15 A
A
A
Kiedy słońce za chmurami i deszcz moczy świat kroplami wtedy tworzą się kałuże jedne małe inne duże, a gdy już przestanie psocić deszcz co wokół wszystko moczy, wtedy Jaś miękkie bambosze szybko zmienia na kalosze. Lubi brodzić po kałużach i gdy trafi się dość duża oraz przyjdzie kumpel Krzysiek urządzają morską bitwę. Z patyków jest cała flota więc wyzwaniu łatwo sprosta, kiedy już pociski błotne swoją rozpoczną robotę. Wokół bryzgi mętnej wody, klei błotko się do spodni, trwa utarczka na całego, zmokła kurtka? I cóż z tego? Śmiechy, krzyki, chlapanina, chociaż przemókł nasz "admirał" wielka bitwa jest wygrana, a co powie na to mama? Czy nakrzyczy i złą będzie? Może bura bokiem przejdzie, kiedy po zwycięskim boju Jaś powróci już do domu? Wchodzi Jaśko do mieszkania tam na niego czeka mama i przygląda się zdziwiona czegóż to jej syn dokonał, że wygląda jak nieszczęście oraz błocko z niego cieknie? Lecz się bardzo nie gniewała w sumie jest wyrozumiała, bo choć pracy, to przysparza lepsza na dworze zabawa zamiast w domu przez dni wiele, spędzać czas przed komputerem. Zbychu Argo - lewicz Foto z netu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Argo
Dołaczył/ła: 11.05.2022 16:32:27 Miasto: ŁódźData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pastorałka Zimowego Przes...
Jakiż on będzie?...
Aria petenta......
Dziękuję Ci za Światło...
Hipokryzja ma się dobrze...
marazm...
Selene...
Petycja...
Lodzianizmy...
Dedykuję ten wiersz Tobie...
Sroka wybiórcza...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 366 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|