Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
08
2022 |
strofy w dżdżu
dodany przez Argo o godz. 11:09:54 A
A
A
z rozmokniętej ciszy przeciekają myśli tworząc słów kałużę wątków rozlewisko chichot w nich pobrzmiewa klauna dowcipnisia i słona łza wspomnień po powierzchni pływa ze zdań niedomkniętych wciąż się wilgoć sączy przemoczona strofa pogrąża się w toni Zbychu Argo - lewicz ilustr: własna Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Argo
Dołaczył/ła: 11.05.2022 16:32:27 Miasto: ŁódźData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pastorałka Zimowego Przes...
Jakiż on będzie?...
Aria petenta......
Dziękuję Ci za Światło...
Hipokryzja ma się dobrze...
marazm...
Selene...
Petycja...
Lodzianizmy...
Dedykuję ten wiersz Tobie...
Sroka wybiórcza...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 345 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|