Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
26
2019 |
płochliwe dążenia
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 18:00:50 A
A
A
idę po wertepach własnych myśli nie słyszę wiatr ujada za plecami sfora psów na ścieżce wydeptanej przez sarny płochliwych dążeń mam dość zaparłam się w sobie pomimo przeciwności podążam ścieżką kuszącej tajemnicy otwieram się na nią Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 954 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|