Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
30
2018 |
Nie tylko w uszach dzwoni.
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 18:27:19 A
A
A
Zanurzam dłonie w kałuże przy drodze. Stopy opijają się kropelkami dżdżu. Od rana pachnie nasączona ziemia pod uderzeniem kropel tworzy symfonię w empiriach półsennych. Słucham. Siąpiący deszcz zamiast śniegu, trąca kolejną datę. Myśl ją rozbiera nieskończoną treścią i niepokojem. Pulsuje w posrebrzonych skroniach. Pożegnania nie są moją domeną, mokną policzki. Rozpadało się na dobre. Dzwoni deszcz o rynny. Koniec roku. Nowy powoli wytrąca stary. Tylko cisza nie dzwoni. Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 891 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|