Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jun
18
2017 |
wspomnienie
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 19:50:28 A
A
A
Czerwiec karmi oczy kolorem, duszę radością i zapachy rozsiewa słodkie . pamiętam słońce dojrzewające w słonecznikach ręce matki gdy cięła stubarwne naręcza ogrodowych motyli kiedy pieliła warzywniak chwast nie miał odwagi zapuścić korzeni pamiętam ręce znak krzyża czyniące przy cieple niedzielnego rosołu pamiętam dłonie ojca lekko dotykały moich jasnych włosów w dziecięcych myślach brałam z nich zapach lasu zasłuchanego w opowieści o sobie obnosiłam zasuszone ogrody wchłaniałam zapachy żywiczne wszystkie ewangelie dzisiaj przekazuję pokoleniom niech zapuszczą korzenie póki czas Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1457 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|