E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 18:39:00

Foto Dawid Turoń
 
grudzień ma dobre serce nie włazi za skórę
pozwala wyjrzeć słońcu rzadko sypie puszek
wprawdzie Mikołaj w bieli wykorzystał sannę
i dla niegrzecznej Igi też znalazł podarek
tłumaczył się z uśmiechem małym kieszonkowym
pocieszyłam że moje marzenia wyrosły
rózga by się przydała lecz wybrałam serce
i dobry mąż niech będzie najlepszym prezentem
 
paraduję już w rudej uroczej fryzurze
sprawdziłam wyszło nieźle nawet siebie w lustrze
znajduję jako jako inną i ekstrawagancką
mężczyznom się podoba bo pochwalił tato
specjalnie się siliłam na oryginalność
bo chciałam być dla niego taką jakich mało
mężczyźni to wzrokowcy więc o twarz zadbałam
żeby w tłumie pamięci mu się nie powtarzać
 
teraz dyskretnie sprawdzam efekt mojej troski
jednak działa bo wiecznie wzrokiem za mną wodzi
nie mogę w ciąży więcej lecz po urodzeniu
zatroszczę się by inne pozostawić w cieniu
dołożę słowny powab i gesty wymowne
poparte przebijaniem seksownych koronek
gdybym się zaniedbała to Oli znudzony
mógłby gdzieś tam w Rzeszowie błądzić do wytwornych
 
tak jest w życiu kobiety wciąż o wygląd troska
wabi żeby samotnie nie sypiać po nocach
ech ja wiecznie o sobie a święta na karku
trochę ciężko mi będzie zaglądać do garnków
jedno tylko mam z głowy prawie święta jestem
bo pragnienia ślubnego nie są teraz grzechem
inaczej to by była zimna prokreacja
spytam mamy by księdzu głowy nie zawracać
 
wyjedzie jego mama i wróci po świętach
znowu będę się sama po domu pałętać
nadmiar gości się zjawi bowiem jej rodzina
pod matki nieobecność przybędzie do syna
w sumie dobrze i muszę ciepło gości witać
bo znajdę przyszłych chrzestnych i gdy będę miła
to dla naszych dziewczynek pewnie będą hojni
pośmieję się w ich gronie gdy będą swawolić
 
praktyczny umysł wie już że muszę się starać
tam część przyszłości dziewczyn zagwarantowana
myślę tutaj o spadku po tych co bezdzietni
choć dóbr tych nie pożądam troska o córeczki
przedwcześnie każe zadbać o dobre relacje
trochę dziwne zjawisko – wspierać materialnie
nigdy taka nie byłam i swe kieszonkowe
traktowałam beztrosko wydając rozkosznie
 
trzeba zmykać do niego tuląc do ciepełka
moje lody bo pisząc siedzę w pantofelkach
wprawdzie tylko pięć minus lecz w nocnej koszuli
chłodno trochę lecz piecyk ślubny mnie przytuli
i noc kolejna minie w naszym życiorysie
może seks wirtualny na manowcach przyśnię
bo ze względów wiadomych pościmy z małżonkiem
na razie lecz po fakcie rozpalę w nim ogień