Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
16
2017 |
wpółczesna Pani Twardowska?
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 20:47:10 A
A
A
Tabeli, Człowiek, Pić, Wina, Butelka, Stare Biuro" z kilku kieliszków złożona rozmowa kończy się stosownie do sytuacji pochyla się nad nim uderza w nozdrza niezbyt przyjemna woń ogórka z którego wyschła zalewa teraz wie dlaczego traci wiarę świat nie ma koloru i kształtu serca mowę mu odbiera haust powietrza czyżby nie chciał splamić dywanu niestosowną paplaniną po wczorajszej musztardzie diabli nadali chłopa w kieliszku pstrykiem go nie wywabisz ani żadną oxy dłoń otwarta w pogotowiu lecz nie jak u pani Twardowskiej* budzi się po nocy opuchłej ze świadomością przelaną amnezją od nowa uzupełnia braki wyszczekane snem Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 619 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|