E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Nagrodzeni i wyróżnieni E-literaciKonkurs - Poezja i Boże Narodzenie.Ogłoszenie wyników konkursu - "Listpad w Poezji i Sztuce"OgłoszenieWarsztatyUrodziny Ewy FronkBARDZO WAŻNA INFORMACJAANTOLOGIA IV - 2013.Nagrody i OdznaczeniaPIESZO METREM DOROŻKĄ – Antologia III

Feb 13
2014


twitter

Pamiętnik nastolatki cz. 39
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 14:58:13
 
znalazł wyjście mądrala śmiejąc się radośnie
„po ślubie zatrudnimy uroczą gosposię
nie lubisz kiedy inna obok mnie się kręci
kucharkę zwolnisz z pracy i nabierzesz chęci”
szybko odpowiedziałam że dobry artysta
nawet w miłości moją słabość wykorzysta
ktoś żartował że „rosną nam dowcipne dzieci
i może być przy świętach niczym w kabarecie”
Oli wzbudził zdziwienie zrobił się markotny
spytałam co go gryzie jakie są powody
szorstko mi odpowiedział – „przemyśleć coś muszę
Iga zamiast mężczyzny chcesz na wierzbie gruszek”
zaśmiałam się że lubię dojrzałe owoce
więc skoro jednak woli sypiać z własnym kocem
to chociaż będzie przykro sprawa jest otwarta
mój wybranek powinien znać się też na żartach
świadomie to zrobiłam - natychmiast przeprosił
patrząc głęboko w oczy – „nie możesz się złościć
za pochopne w gorączce powiedziane słowa
skłonny jestem ci nawet obiad ugotować
lecz sama wiesz dokładnie jaki ze mnie kucharz
i wybacz mą niezręczność będąc gościem u nas”
nie chciałam cię urazić – powiedziałam głośno
przed ślubem trzeba sprawdzać mężczyzn wiarygodność
musiałam być w tej chwili szczególnie otwarta
nie może przy rodzinie takich figli płatać
gdy wszyscy pocieszali że się dogadamy
śmiech mamy zastanawiał - niepochamowany
wreszcie przerwała chichot spoglądając na mnie
„Iga myślę że kosa trafiła na kamień
dojrzeje mój uparciuch dobrym mężem będzie
bo spotkał w swoim życiu rezolutne szczęście”
dziękowałam gdy Oli cichutki jak trusia
nieswojo na mnie zerkał bo źle czuć się musiał
miłość wytrzyma próbę - głaszcząc pocieszałam
najważniejsze w uczuciach danych słów nie złamać
resztę załatwi trochę słownej dyplomacji
potrafimy się kochać i zdać ten egzamin
wszystkim się podobała ta moja powaga
on potakując głową czułości oddawał
gdzieś błogo uleciały rozmarzone ciocie
był romantyczny nastrój nikt nie myślał o śnie
Oli obiecał na noc swą kanapę oddać
będą sny kolorowe i wszelka wygoda
znowu zaczął żartować byłam zaskoczona
chciał dorzucić do łóżka puchowe ramiona
pochwaliłam odwagę on z uwagą słuchał
kładłam głowę na piersi – urocza poducha
zalotnie patrząc w oczy - więcej dziś nie powiem
i tylko pojednawczo gładziłam po głowie
wszyscy się rozchodzili do domów weseli
on poszedł do pokoju moje puchy ścielić
pogawędziłam z mamą zmywając talerze
była bardzo otwarta i skłonna do zwierzeń
powiedziała – „córeczko z tobą w domu jaśniej
leć z nim jeszcze pogadać bo dzisiaj nie zaśnie”
przytulił mnie bez słowa czuły i rozkoszny
leżałam niczym w kwiatach czarującej wiosny
pościel w karminu barwach miłością wybrana
Oli klęczący obok z głową na kolanach
wyznający swą miłość - o czym więcej marzyć
zachwycona sielanką po dniu pełnym wrażeń
szeptałam mu tłumacząc - do siebie iść musisz
pomyśl jak spojrzę w oczy rano twej mamusi
była niepocieszona znów czupryna płowa
starałam się jak dziecku coś wyperswadować
że jeszcze wiele nocy gorących przed nami
szedł smutny jakby serce przy mnie pozostawił

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1736 razy.
» Dodano 4 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 1 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Monika

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,902,279 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik