Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
02
2021 |
jestem wciąż
dodany przez Kasia Dominik o godz. 05:54:48 A
A
A
![]() daleka na kilometr z kroplówką pod rękę odmierzam kroki spada na mnie jak wacha* z nieba - nie użyźnia sprawia że jestem sucha jak Sahara - nawet bardziej nie liczę dziur po igłach - utkałam z nich perukę marznę od nadmiaru pustki między tą a tamtą stroną okna - walczę wrosłam w to martwe życie jak drzewo Kasia Dominik * Synonim deszczu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
Tam, gdzie spotyka się st...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 694 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|