E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Konkurs- "Wielkanoc u poetów"W A Ż N E!WIERSZE, KTÓRE NIE LUBIĄ CZEKAĆHaiku - Warsztaty Jadwiga Pławik1000 Rocznica Koronacji Bolesława ChrobregoJAK DODAĆ WIERSZPodsumowanie roku 2024 WSPARCIE DLA Dziennika Literackiego E-Literaci.plZMARŁA BARBARA ALICJA MAZURKIEWICZWybieramy wiersz miesiąca20 Rocznica śmierci św. Jana Pawła II

Apr 24
2017


twitter

pamiętnik nastolatki 94
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 06:08:45

Foto Dawid Turoń
 
napotkaliśmy problem bowiem u spowiedzi
byliśmy samochodem w jednej z wsi sąsiednich
przez wczesną ciążę trochę księdza się wstydziłam
a tutaj usłyszałam że to konkubinat
na wstępie padło krótkie – w kościele nie widzę
lecz to wytłumaczyłam – ja z parafii innej
 
dalej szło jak po grudzie bowiem ksiądz się uparł
choć długo wyjaśniałam – to spowiedź przedślubna
wszystko jest ustalone i mamy terminy
dyskutowałam o tym chyba z pół godziny
pytałam zrozpaczona – to kiedy po ślubie
do dzisiaj tej decyzji nadal nie rozumiem
o rozwodach kościelnych szepnęłam ze złości
dla księżniczki Monaco i zły mnie wyprosił
wszystkie za argumenty ksiądz mi ripostował
- przyjdź kiedy będziesz żoną – więc nie klękał chłopak
 
roztrzęsiona krzyczałam – w głowie się nie mieści
Oli nie mamy wyjścia trzeba do Starej Wsi
do księży Jezuitów tam są mądrzy ludzie
bo nie wiem po co szyję nową ślubną suknię
stanęliśmy przed księdzem mówiąc – mamy problem
- zaraz go rozwiążemy – zaśmiał się pogodnie
kazał usiąść w zakrystii i słuchał cierpliwie
tak bez konfesjonału więc czułam się dziwnie
 
mówiłam wszystko o nas siedząc na krzesełkach
nasze grzeszne wycieczki a chłopak potwierdzał
o poprzedniej spowiedzi i o naszym dziecku
rozbeczałam się mówiąc – nie chcę ślubu w grzechu
to był prawdziwy kapłan moje łzy obcierał
- wszystko na dobrej drodze wię już proszę nie płacz
pocieszył i zapytał – własnego coś macie
ja okiem na chłopaka a on spojrzał na mnie
razem nam się wyrwało – nie mamy tajemnic
bośmy dotychczas z nikim innym nie zgrzeszyli
 
zaczęłam coś wspominać o mnie i o mamie
lecz przerwał mi z uśmiechem – głowy zawracanie
zwyczajnie jak to w życiu starczy żal za grzechy
chłopak także usłyszał – to też bez potrzeby
za pokutę do ślubu dał nam wspólny pacierz
- to uczy młode pary dobrych przyzwyczajeń
dał warunek - współżyjcie dopiero po ślubie
gdyby znowu był problem to się zgłoście u mnie
 
potem trochę na luzie w prywatnej rozmowie
dopowiedział z uśmiechem – ksiądz to także człowiek
miał z pewnością na myśli spowiedź nieudaną
pogłaskał nas po głowach – dam wam ślub za darmo
tu przed świętym obrazem możecie coś zacząć
Ona gdy uwierzycie chroni przed rozpaczą
nigdy czegoś takiego w życiu nie widziałam
- jeśli chcecie to czekam – dodał wielki kapłan
- nazwisko na karteczkach więc łatwo mnie znaleźć
starczy krótka wiadomość o weselnej dacie
 
na odchodnym z powagą nas pobłogosławił
i wesoło pogonił żebyśmy zmykali
rozsadzała mnie radość choć myśli o tamtej
wracając jak bumerang krążyły uparte
w domu mama jak zawsze – dlaczego tak długo
Iga pewnie tych grzechów miałaś bardzo dużo
śmiałam się – kłamstw domowych wcale nie chciał słuchać
więc znowu usłyszałam – niepoprawna córka
tak mamo – przytaknęłam i nie myśląc wiele
trącając łokciem chłopca – w Starej Wsi wesele

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 934 razy.
» Dodano 1 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 1 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~girl

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2025
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

30,982,901 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik