E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Nagrodzeni i wyróżnieni E-literaciKonkurs - Poezja i Boże Narodzenie.Ogłoszenie wyników konkursu - "Listpad w Poezji i Sztuce"OgłoszenieWarsztatyUrodziny Ewy FronkBARDZO WAŻNA INFORMACJAANTOLOGIA IV - 2013.Nagrody i OdznaczeniaPIESZO METREM DOROŻKĄ – Antologia III

Apr 14
2017


twitter

pamiętnik nastolatki 90
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 06:10:50

foto Dawid turoń
 
tamta noc była dla mnie jak droga krzyżowa
bo nie widziałam miejsca gdzie ukoić rozpacz
przygniatał wielki ciężar w chwili ludzkich potrzeb
bezsilność zabijała że nic nie pomoże
po prośbach mojej mamy wracałam jak struta
i Oli by pocieszyć starał się przytulać
kiedy boli to drogie serce nie pomoże
szepnęłam – daj mi spokój chwilę się położę
 
wyczerpana tragedią dziwny sen przyśniłam
rozpadała się w oczach znajoma kapliczka
płacz słyszałam że dzisiaj nikt mnie nie odwiedza
i o ludzkie spojrzenie lata tutaj żebram
zbudziłam się gwałtownie i biegłam zobaczyć
nie wiem czy Jej czy moje łzy płynęły z twarzy
zahipnotyzowana patrzyłam w Te oczy
i do kolan się kamień zerwany potoczył
 
huk wydawał się straszny choć był taki mały
jak przez mgłę szept słyszałam – serca są ze skały
umierają nieczułe głuche na cierpienie
dziś nie wiem czy te słowa nie były złudzeniem
leciałam tutaj w smutku szukając pociechy
płakałam tuż przy drodze szepcząc moje grzechy
znów się oderwał kamień i walnął w kolano
ścigając do szpitala doszczętnie znękaną
 
te łzy mi powiedziały bo jak opętana
przy protestach mamusi oczy mu zwilżałam
odepchnęłam ją siłą i całując w usta
krzyczałam – czy nie widzisz że już się porusza
w rozpaczliwej nadziei tatusia tuliłam
i nagle oszalałam słysząc ciche – Iga
najdziwniejsze bo nagle cała sala w bieli
pół szpitala ciekawskich skąd się tutaj wzięli
 
na odchodnym z nich jeden starał się pocieszyć
mówiąc enigmatycznie – możemy go leczyć
kto go z krainy duchów nigdy się nie dowiem
żeby fakty zrozumieć zbyt mały jest człowiek
długo nad tym myślałam i do końca nie wiem
bo wyobraźnia może nawet śnić w potrzebie
wprawdzie byłam w tym czasie w rozpaczliwym szoku
i mógł tworzyć te wizje pragnący niepokój
mogę tylko podszepnąć gronu niedowiarków
rzeczy dziwne bo nagle obudził się tatuś
 
chłopak na me życzenie rozwalił skarbonkę
będzie remont kapliczki miast złotych obrączek
najdziwniejsze że trzeba płacić pozwolenia
prawdę mi powiedziała że serca z kamienia
na wstępie muszę łatać kieszeń urzędnikom
chyba czasy wypaczeń zmierzają do nikąt
najgorsze kiedy pragniesz każą ci poczekać
zastanawiam się czasem gdzie serce człowieka

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 860 razy.
» Dodano 2 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 0 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Monika

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,905,049 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik