Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
15
2017 |
pamiętnik nastolatki 76
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 21:13:37 A
A
A
![]() foto internet powiedziałam mu nocą gdy byliśmy sami i widziałam że nie mógł tej wiedzy przetrawić więc kazałam przez tydzień uzbroić się w ciszę - udawaj że nic nie wiesz by zagoić bliznę musiałam bo nieszczerość jest jak kiepski kawał nie można na nieznane ufności wystawiać przypuszczałam że mama z tym fantem wyskoczy i co mu wtedy powiem gdzie podzieję oczy przygotowałam z Olim obronę konieczną tato wesprze i przetrwasz tu pod moją pieczą podziwiał moją twardość żeby zmienić zdanie przy kontraście z intymnym nocnym przytulaniem w którym gdzieś się rozpływa mój kontakt ze światem bo brnę w to podniecona skoro tego warte nie możemy przesadzać bowiem start na prawko a testy już na wstępie pachną czarną magią w sprawie mojej nauki sam tato się trudził żeby nie obmacywał po kolanach córki erotoman co w pracy szuka łatwych wrażeń molestując naiwne obiecując zdanie dla świętego spokoju uczy mnie kobieta chłopakowi przez zazdrość wybrałam faceta jeździmy po Rzeszowie a w testach tramwaje pytam - po co - bo umysł kręćka już dostaje tato śmiechem porównań podkarpackiej dziczy odsyła mnie do zabaw w prastarej stolicy lubiłam te klekoty jeżdżące po torach choć wolę urokliwe zacisze Brzozowa dwa kroki jest do lasu enklawy bezpiecznej bez krakowskiego smogu w zasięgu mam rzekę poziom tutaj wysoki więc lubię swą szkołę choć wielkopańscy twierdzą że cichy grajdołek stolica Podkarpacia rośnie w miasto prężne z nim razem się rozwinę tu wiedzę zdobędę samochód nas dowiezie więc ćwiczę uparcie kiedy problem to siadam na kolanach tacie chłopak jak młody ekspert dobry jest w miłości lecz o fachową pomoc speca trzeba prosić najgorsze to że mamy nagle nawał pracy jeśli się chce dwa naraz papierki zobaczyć to kiecka od siedzenia bywa czasem mokra a wycieczki jedynie od stołu do okna przy tak dużym wysiłku owoc zakazany zamykając się oczy śnią seks wirtualny zresztą spokój konieczny w trosce o przetrwanie dla świętego spokoju żeby przeszło mamie zwyczaje się zmieniają i nie jestem pierwsza bo moja koleżanka u chłopaka mieszka na kartę rowerową bo ślubu nie mają ma wsparcie u babci gdyż dziecko nie zając i w pole nie wypuści bo się nie prosiło przedwcześnie więc ktoś musi opiekę i miłość staram się nie wymądrzać lecz mam język cięty i powiem że fałsz dziwi w zakłamaniu świętych plujących poza oczy bez wiedzy dogłębnej tonących w swoim bagnie w prawdy cicho grzeszne najśmieszniejsze że są to niewierne mężatki gdy mężowie tyrali gdzieś na delegacji dostałam kilka uwag w spowiedziach wymownych chociaż znam z lat szczenięcych brudy ich alkowy patrzę kpiąco gdy sama i pytam dwuznacznie - pani się nie zatraca z brunetem w niepamięć głupie szepty dewotek uciszam piorunem pannę sądzą by zdrady rozgrzeszać swej dupie Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: EdwardSkwarcan
Dołaczył/ła: 22.04.2012 15:28:23 Miasto: LutczaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: bilans......
modlitwa do Św.Walentego...
przedwiośnie...
październikowo...
miłosne ostatki...
gorąca niedziela...
pożegnanie lata...
świt...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1022 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|