Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
20
2012 |
Pamiętnik nastolatki cz.11
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 19:24:59 A
A
A
dzisiaj od rana chodzę jak podminowana
śmiejąc się tajemniczo zerka moja mama mini dziś założyłam króciutkie szerokie z daleka obejrzała mnie krytycznym okiem w lustrze sprawdziłam nogi i makijaż twarzy to dla niego – popatrzy - nocą będzie marzył muszę być atrakcyjna nie starczy uroda więc ubieram się ładnie w końcu jestem młoda lecz chodzę jak na szpilkach i martwię się wszystkim obawiam się że będzie powtórka rozrywki widząc że już z wrażenia nie mogę usiedzieć zapędziła do pracy - „pomóż przy obiedzie” więc pomagam – tragedia - wszystko z ręki leci wreszcie obiad gotowy kończy się akt trzeci dzwonek – to na pewno on - króciutko nieśmiało „otwieraj” - krzyczy mama – mnie zamurowało stoi w drzwiach uśmiechnięty od ucha do ucha myślę - będzie wesoło kiedy cię przesłucha ona jest zachwycona i kwitnie jak wiosna mamo nie czaruj – myślę - bo będę zazdrosna on niczym lord się rozsiadł na mojej kanapie ja stoję jak idiotka i tylko się gapię dzisiaj jest elokwentny i jaka wymowa proszę panią to tamto lecą piękne słowa mamę spowiada na nic wściekłe oczu błyski życiorys mój wyśpiewa od samej kołyski do ucha mu chichoczę - że mnie zazdrość bierze mamuśka - „Iga przestań rozkładaj talerze” fajny obiad lecz trochę drażnił popis mamy bo nawet tato nie był tak adorowany wszystko mu podsuwała ja musiałam patrzeć byłam nawet zazdrosna - przecież to mój facet „Iga” – on się wychylił – „wspaniała dziewczyna” kopnęłam go pod stołem – mama – „co wyczyniasz” miło słyszeć – musiałam go utemperować bo ona świetnie potrafi pociągnąć za słowa częstuje go kompotem ciasteczka podsuwa jestem na drugim planie jeszcze muszę fruwać gdy zabawia rozmową nie wcinam się nawet więc goni mnie do kuchni – „leć zaparzyć kawę” pewnie gdzieś wyjeżdżamy śpieszą się rodzice trochę rozczarowana więc minuty liczę kompletne zaskoczenie tym mamy pytaniem omal nie spadłam z krzesła – „czy ze mną zostanie” Oli gdy to usłyszał oczy wybałuszył lecz wyjątkowo chętnie skorzystał z pokusy „wrócimy jutro rano”- mówi - tato z mamą zostawiają z chłopakiem swoją córkę samą „prześpi u nas w pokoju” - w pośpiechu dodaje więc sami – chata wolna będzie naszym rajem Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: EdwardSkwarcan
Dołaczył/ła: 22.04.2012 15:28:23 Miasto: LutczaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: bilans......
modlitwa do Św.Walentego...
przedwiośnie...
październikowo...
miłosne ostatki...
gorąca niedziela...
pożegnanie lata...
świt...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1290 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|