E-Literaci - pokoje wspłczesnej literatury pięknej

I.

Ach, jakże piękne miałem sny –

brazylijskie,

że byłem w Rio, a ze mną ty

oczywiście.

Radośnie tak upływał czas,

unosił się aromat kawy.

Uliczny wir porywał nas,

wpadliśmy w szał karnawałowy.

Refren:

Czy ty o tym wiesz,

że w Rzeszowie też

barwny korowód mamy.

Paniagą wzdłuż

wyrusza już –

gorącą sambę gramy.

Samba, Paniaga samba,
samby rytm pobudza nas ten,
znudziły się walce i tanga,
niech spełnia się brazylijski sen.

Tu także jest wyborna kawa,
ruch bioder każdy pojmie w mig,
taniec ów to świetna zabawa
od zmierzchu, aż po blady świt.
Samba, rzeszowska samba,
samby rytm pobudza nas ten,
znudziły się walce i tanga,
niech spełnia się brazylijski sen.

II.

Ulicą wietrzyk wolny gna –
złap swe szczęście!
Muzyka ta bez przerwy gra –
chcemy więcej!
Paniagę wszak od dziecka znam,
jej każdy kąt i kamienice,
dlatego wciąż wędruję tam,
bo kocham tę naszą ulicę.

Refren:
Czy ty o tym wiesz...

III.

Nawet Nalepa ruszył w tan
tak beztrosko!
Choć kocha bluesa, nie chce stać sam
jako posąg.
Więc razem z nim tworzymy krąg
i wszyscy wraz splatamy ręce.
Spójrz, wije się taneczny wąż,
kołyszmy się w takt coraz prędzej.

Refren:

Czy ty o tym wiesz...

© Barbara Śnieżek

6 lipca 2024

(Fot. Janusz Kędzierski)