Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Feb
08
2024 |
limeryki tłustoczwartkowe...
dodany przez Argo o godz. 20:08:30 A
A
A
![]() Słynny cukiernik Jan z Borzęcina, takie piekł pączki, że ciekła ślina. W ten tłusty czwartek nawalił, tęgo popił, pączki spalił. Słodkości nie ma – w gorzale wina. Niejaki Vincent z miasteczka Rusiec, żonę nazywał słodkim pączusiem. Robił to z czystej miłości lecz bardzo żonę tym złościł. Więc zdradzała go w czwartki z Hindusem. Pechowy facet, Ernest z Rozbarku, wymarzył sobie przy tłustym czwartku, pączki oraz słodkie wino razem ze swoją dziewczyną. Lecz ta wolała być z innym w parku. Zbychu Argo-lewicz ilustr: własna Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Argo
Dołaczył/ła: 11.05.2022 16:32:27 Miasto: ŁódźData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pamięci 13 grudnia 1981...
Adwentowa ironia......
Pogłosy......
Iluzje...
Za tęczowym mostem......
Mroki istnienia......
czas na czas......
Słomiany wdowiec......
W podmuchach......
Czas zmian......
O pewnej pani......
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 642 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 8Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|