Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
21
2023 |
Spacer
dodany przez AnWit o godz. 12:04:17 A
A
A
![]() światło dziś jakby oszalało migocząc w zieleni mchu zabijało soczystością rapsodia przekrzykujących się gęsi zagłuszyła wiatr co rozczesywał suche trawy kiwając się na boki rozgadały się korony tam właśnie zobaczyła drogowskaz donikąd droga która ją sama nagle znalazła była zawsze lekko o krok przed nią chłonęła zapach ukojenia trochę na zapas modliła się szepcząc niezrozumiałe słowa dzięcioł odpukiwał w nieheblowane drewno jakby odpuszczał wszystkie jej winy Anna Witkowska luty 2023 foto zasoby własne Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: AnWit
Dołaczył/ła: 11.03.2019 21:40:08 Miasto: - Data urodzenia: 1973-11-01 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pod szczelinami dachu...
W przypadku śmierci...
Dla tych co słuchają cisz...
Cerując siebie...
Dom...
Limeryki cz3...
limeryki - cd....
Limeryki pierwsze koty za...
Niezwykle krótka nowela...
Spotkanie...
Oczy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 456 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |