Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Sep
01
2022 |
W tunelu metra
dodany przez Barbara Sniezek o godz. 15:06:09 A
A
A
![]() ( Inspiracja: "W piwnicznej izbie"Marii Konopnickiej - wiersz poświęcony Ukrainie.) W tunelu metra tłoczą się ludzie przyszli tu wprost z ulicy i zamieszkali w strachu i biedzie, żyją jak koczownicy. Skąd ta decyzja? Co ich wygnało z ciepła mieszkań, wygody? Co na powierzchni miasta się stało? Jakie mieli powody? Och, to nie kaprys, lecz groza wojny tak ich zmusiła wszystkich. Nagle zrobił się czas niespokojny i stąd ten lęk o bliskich. Bomby, rakiety, ogień i grzmoty, i popalona ziemia, ciągłe alarmy, że są naloty czy już ratunku nie ma? Przecież agresor jest bez litości, nawet dla małych dzieci, niszczy, rabuje, morduje, gwałci zburzony mir na świecie. Dlatego właśnie każdy się boi i chowa się w podziemiu. Tam, w górze, miasto w ruinach stoi, uległo już zniszczeniu! Bezsilni ludzie w rozpaczy toną, widząc te nieprawości i swoje dzieci w ramionach tulą, oczekując wolności. I słychać jęki, i słychać płacze, żałosny głos dziecięcy: - Mamo, czy kiedyś dom nasz zobaczę? Nie uciekniemy więcej? - A gdzie mój tatuś? Powiedz mamusiu! - Tatuś już walczy z wrogiem, bronić wolności Ojczyzny musi, najeźdźca wtargnął w progi. - Dlaczego wokół są dzieci, mamy i starszych osób wiele? - Wszyscy mężczyźni są powołani do walk z nieprzyjacielem. - Mamo, czy nadal tam słonko świeci, i wolny wietrzyk wieje? Czy będą kiedyś bawić się dzieci? - Tak, mam taką nadzieję! Musimy wierzyć, drogi syneczku że wkrótce zwyciężymy, cieszyć się będziesz jasnym słoneczkiem. To miejsce opuścimy. A teraz, proszę, wesprzyj tu głowę i zaśnij choć na chwilę; może się przyśnią sny kolorowe i czas ci szybciej minie. I chłopczyk zasnął, i przez sen woła - na trawie z piłką goni, właśnie do bramki wystrzelił gola... Matka skrytą łzę roni... Czasem w tunelu pieśniarz zagości, aby zabawić ludzi, dać im namiastkę nikłej radości, wiarę, otuchę wzbudzić. Chociaż na moment pragną zapomnieć o swoim położeniu, o beznadziei, nawet o wojnie, że siedzą jak w więzieniu. Tu nie rozpoznasz dnia ani nocy, bo w schronie wieczna ciemność. Powiedzcie, proszę, kto będzie w mocy przywrócić im normalność? Kiedy nadejdzie - dzień wyzwolenia? - ich upragniona wolność? - dla wroga chwila opamiętania? - dla kraju niepodległość? © Barbara Śnieżek 29.08.2022 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Sniezek
Dołaczył/ła: 25.11.2016 00:11:46 Miasto: RzeszówData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Santo subito...
Znak...
20 rocznica...
Pytanie...
* * * (Onamudaj)...
Ukryte talenty...
Rzeszowska Samba Paniaga...
* * * (Onamudaj) ...
Magiczne słowa...
Poranek z ukochanym......
Gdzie jest zima ?...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 533 razy. » Dodano 11 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|