Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
27
2022 |
Za wcześnie, by nie pamiętać
dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:05:58 A
A
A
![]() Sen samorodny w godzinie mijania płynie po skosie rozmarzoną smugą. Rozsiane wątki myślami przygarnia, by tusz na kartce stał się słowa sługą. W powietrzu pachnie zieloną rukolą, na ostrzu pióra głos czyżyka gości spacerujący po wiosennych polach, kiedy natchnienie sławi sad czereśni. Ortalion nocy gorzkie żale niesie, próbując wskrzesić niesłyszalne tętno sponiewierane zmęczonym oddechem – homilią świtu i chwilą pamiętną. Nim żniwiarz życia utuli w ramionach cyrkonie oczu i serce tułacze, śmiertelna odwilż na szafocie skona, bladość poranka nawet nie zapłacze. I tylko luna o srebrnym uśmiechu, odmówi pacierz w intencji dziewczęcia, które pragnęło dojrzeć bez pośpiechu, w złocistych płatkach polnego kaczeńca. Być może kiedyś, w ciepły dzień majowy, powróci wierszem napisanym w niebie. Wówczas zakwitną w ogrodach kolory, a zła godzina stanie się wspomnieniem. Kasia Dominik Obraz: Monika Luniak Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
Tam, gdzie spotyka się st...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 408 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|