E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

Tam, gdzie nie ma kwiatów, chwytają
nas czarnymi palcami złe listopady

Ptaki dalekolotne tworzą ostatnie procesje.
Noce gęstnieją - raz po raz rozdają brudne pieszczoty.
Wiatr hulaka zrywa liść po liściu, bez politowania.
W melancholii rodzi się poeta - pełen trwogi
dzieli pobożnie słowa, jak chleb i wino.

Ech uparta jesieni, grzebiesz radości lata.
Oddalają się we mgle przyziemne sprawy,
gorzknieje samotność biorąc na serio widma.
Pies naszczekuje, pociągi przejeżdżają życie.
Właściwie to lubię, te twoje nibyhałasy.

BaMa

http://www.youtube.com/watch?v=BNdAkct7RBk&feature=related








Data: 09/10/2010 11:57
Dodany przez: Barbara Mazurkiewicz
Wymiary: 640 x 423 pikseli
Rozmiar pliku: 52.38Kb
Komentarzy: 0
Ocena: Brak
Obejrzano: 1489

Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.