Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
12
2020 |
Na nowo
dodany przez AnWit o godz. 12:13:32 A
A
A
![]() może to nikogo nie obchodzi jedliśmy ten sam chleb płynęliśmy dziurawą łodzią śpiew zagłuszał obraz nasze trwania zamknęły dłonie czerwień rozluźnia krwiobieg już nic nie będzie tak samo poznaję po okruchach choć w oddali to jednak na odległość bicia serca zanim odejdę spiszę jeszcze szepty Anna Witkowska kwiecień 2020 fot. internet Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: AnWit
Dołaczył/ła: 11.03.2019 21:40:08 Miasto: - Data urodzenia: 1973-11-01 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Przebudzenie...
Gdzie jesteś ...
Zapowiedź...
Cierpkość słodyczy...
Codzienność ...
Obserwacja...
Nadzieja...
Historia banana...
Droga...
Kwiat...
Rubin - wiersz konkursowy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 659 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|