E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Konkurs- "Wielkanoc u poetów"W A Ż N E!WIERSZE, KTÓRE NIE LUBIĄ CZEKAĆHaiku - Warsztaty Jadwiga Pławik1000 Rocznica Koronacji Bolesława ChrobregoJAK DODAĆ WIERSZPodsumowanie roku 2024 WSPARCIE DLA Dziennika Literackiego E-Literaci.plZMARŁA BARBARA ALICJA MAZURKIEWICZWybieramy wiersz miesiąca20 Rocznica śmierci św. Jana Pawła II

Aug 27
2018


twitter

Sztuka kochania nad Wisłą
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 21:05:17


(część II)


 
            Objawiła się najpierw wirtualnie – idealna, przepełniona liryzmem i taka szczęśliwa. Nie wierzył w jej realne piękno, a jednak drżał z niepokojem na widok każdego zdjęcia, dotykał.
 
Wyjechała bez słowa, zostawiając pijanego męża. Teraz myślami próbuje odgadnąć, jak będzie wyglądał dom po jej powrocie.
Jest dziesiąta rano. Tuż za plecami, dociera do niej ciepły, męski głos.
- czy czuje się pani spełniona? - Wstrzy­mał od­dech, jakby  bał się, że spłoszy motyla - cały sobą chłonę pani kojącą obecność.
Motyle żyją przez chwilę, próbuję odnaleźć analogię pomiędzy mną, a nimi – odpowiedziała uśmiechając się radośnie, jednocześnie uniosła wzrok ku pięknym różom. Podniosła się z ławki i przywarła do niego jak dziecko. Rozkoszowała w  bliskości, unosząc lekko na palcach.
- to dopiero początek, motyle są futurystami. Kocham cię mój motylku.
Muskał ustami jej dłoni, policzków… po szyję. Czuła coraz głębszą namiętność pocałunków. Nie zwracali uwagi na przechodniów, całowali się i szeptali. 
- chodź! porywam ciebie i nie pytaj dokąd! – Zawołał, przerywając miłosną tyradę.
Kilka kropli deszczu z drzewa spadło na twarz kobiety i wyglądały jak brylanty.
- poczekaj, muszę to piękno zachować w kadrze – Krzysztof wyjął pośpiesznie telefon i zapisał kilka ujęć. Nagle usłyszał dźwięk SMSa, odczytał zażenowany i schował komórkę do kieszeni.
- to żona? – Spytała Agnieszka po chwili. Skinął głową bez słowa i jeszcze mocniej uścisnął jej dłoń aż syknęła. Nie śmiała pytać o więcej, ale w głębi duszy poczuła niedosyt i niepokój. Przyspieszył, co zmusiło kobietę do truchtu, by dorównać jemu w marszu.
- daleko jeszcze? – Spytała niecierpliwa. Niedaleko, tuż za rogiem – odrzekł beznamiętnie.
Minęli zakład fryzjerski i kilka butików. Tuż za zakrętem, objawiła się fontanna i ogród botaniczny.
- usiądźmy skarbie, musimy poważnie porozmawiać o wizie, a później pójdziemy do hotelu się zabawić!
 
Dzień różnił się od innych, rozkwitał tajemniczo po deszczu, jak kwiaty na sukience Agnieszki.
 
Cdn.
©BaMa

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
17.04.2010
21:22:39

Miasto:
Lubaczów
Data urodzenia:
1954-07-05

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 951 razy.
» Dodano 1 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 2 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~girl

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2025
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

30,983,935 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik