Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
10
2016 |
Piosenka matczyna
dodany przez Isztad o godz. 05:53:11 A
A
A
poezjo nabrzmiałych nóg bębenka co śpiewa od środka porannych nudności i nocy z tym lękiem czy zdrowe? noszę cię, noszę mój synku poezjo paluszków splamionych radości kółeczek co wreszcie namalowały się piękne i nocy z tym lękiem kim będziesz? niosę cię, niosę mój synku poezjo spóźnionych powrotów do domu złych oczu mrużących się z gniewu kłamstw, bólu, bezsiły i nocy z tym lękiem kim jesteś? dziękuję ci Boże że zdrowy nie dźwigam na plecach po schodach na górę Danuta Ostrowska Fot. Internet Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Isztad
Dołaczył/ła: 30.09.2016 20:30:41 Miasto: KłodawaData urodzenia: 1957-04-11 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mówiłeś ...
tutaj...
ta druga...
nadzieja...
nieprzeczytane listy...
jeszcze...
nie zgadzam się...
kiedy...
rozbieram się do snu...
niezabawna krotochwila...
Jadzia Krel...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1160 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|