Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
25
2023 |
Bieszczadzkie połoniny
dodany przez Kasia Dominik o godz. 03:23:27 A
A
A
![]() Przemierzam łąk połacie w makach zatopione, źdźbła rozczesując dłońmi jak słońca promienie. Wśród oliwkowych listków, w których sierpień drzemie, odnajduję tęsknotę za rodzinnym domem. Już rok minął od kiedy na obczyźnie bronię zbóż złocistoszelestnych i jabłek na drzewie. Pola ziołami słane, gdy wiatr gwiazdy sieje, pragnę na powrót ujrzeć i orła w koronie. – Zamilcz! Wsłuchaj się w klekot – tak mawiali wstępni*, w nim echo nadwiślańskie i szum fal Bałtyku, kędy dziatwa brykała w rytm księżyca lutni. O tych lasach żywicznych, gdzie ożyn bezliku, śnię w zakamarkach nocy, bo gdy w sercu tętni psalm bieszczadzkich aniołów przekwitam po cichu. Kasia Dominik zdj. Pixabay *Synonim – przodkowie Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
Tam, gdzie spotyka się st...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 446 razy. » Dodano 8 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|