Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Sep
08
2011 |
oda do tęsknoty
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 15:28:19 A
A
A
Z każdym twoim słowem wysłuchanym przez słuchawkę, wydostają się na jasność spopielone ślady. Lecz zawsze można pomarzyć o Feniksie. Obudziłeś do wiosny - spóźniony pąk rozmaił te wszystkie określenia, których starała się uniknąć za wszelką cenę wskrzeszenia zmarzniętej ziemi - nie wchłaniała deszczu z braku czułych miejsc. Teraz pożera wiatr i słońce, i rodzi się do nowego maja. Odwleka opadanie. Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1268 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|