Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Sep
14
2021 |
Czas migrujący
dodany przez Kasia Dominik o godz. 05:57:24 A
A
A
![]() Podniosłam z bruku wiek zbitkę przypadkowych liczb podczas eksmisji stąd i z meldunkiem tam . dla innych zawsze – dla siebie zero matematyczne . chwyciłam odruchowo kilka cyfr pesel . reszta i szpargały to tamto i może adres nieczytelny . pod ławką obierki po jabłku skóra na piszczelach której wiatr cieniem stojąc jak słup soli podpierając ścianę stroję się w cierpliwość . Kasia Dominik obraz: Monnika Luniak Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Bieszczadzkie anioły...
Tylko jedno...
Umiłowana Poezji...
Czy żyje się przed śmierc...
Oddech bez imienia...
Aniele Stróżu ...
Powiedzieć koniec to o wi...
Nieobojętna na los kamien...
Dłonie splecione w zimną ...
Wspomnienie tkane uśmiech...
Powiedzieć koniec to za m...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 515 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |