E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 23:57:51

              Noszę w sobie cechę nieustannego oczekiwania od mężczyzny; gestów adoracji, uwielbienia, potrzebuję znaków miłości, czułości. Bo jest to piękne, ponieważ mobilizuje do poszukiwania nowych pomysłów, którymi można zaskoczyć ukochaną osobę. Nowe pomysły to jednak nie wszystko. Fantazja też ma swoje granice. Warto zauważyć, że ludzie często po latach wracają do takich miejsc, które stały się dla nich ważne, które coś znaczą w ich wspólnej historii, w dziejach.

Moje pragnienia i odczucia obecności kogoś; zostały złożone w sercu przez samego Boga, aby w ten sposób zaprosić do czegoś więcej. Uczucia muszą towarzyszyć wierze, są one największym dowodem na istnienie. O ile piękniejsza staje się relacja pomiędzy mną a kochaną osobą, o ile bogatsza więź z nim, o ile bardziej porywająca miłość do niego, pomaga mi wejść w intymną relację. On powinien być moim przyjacielem, oblubieńcem, a nie dalekim; niedostępnym, któremu nie zależy na uczuciach. Uczucia ludzkiej natury ...moje wzruszenia, smutki i radości, a nawet wątpliwości. To on powinien dawać mi odczuć swoją obecność, wtedy kiedy ja nie boję się okazać mu swojej, kiedy ja jestem wrażliwa — odpowiadam na jego poruszenia. Poświęcam mu czas, aby z nim być, lub kiedy według niego jest mi to do czegoś potrzebne. Najczęściej odczuwam jego obecność, gdy zgadzam się poprzez podjęcie jakiegoś wezwania, choćby drobnego. Niekiedy nie jestem pewna czy powinnam to zrobić. Kiedy mnie zrani kolejny raz — czy była to dobra decyzja? To Bóg potwierdza ją wewnętrznym pokojem i radością. Czy potrzebne są mi takie odczucia, aby wierzyć? - Tak. Czy każdy przeżywa je w ten sam sposób? - Nie. Jeśli Bóg składa we mnie jakieś pragnienia i podejmuje współpracę ze mną, to On pomaga te pragnienia zrealizować, to On pomaga je osiągnąć. Jestem mu wierna, wrażliwa i cierpliwa, daję się poprowadzić, Być może przygotował dla mnie coś wielkiego. Kiedy mi trudno, kiedy mi źle...zawsze powtarzam...” Boże wiem, że kochasz mnie"...to mi bardzo pomaga i naprawdę przychodzi pomoc z Nieba. Nie jest istotne, jakich pojęć użyję dla określenia moich relacji z Bogiem. Ważne jest, by wyrażały moją prawdziwość.
 
©BaMa