Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
10
2017 |
ale gloria
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 17:53:47 A
A
A
![]() alegoria nie jestem poetą zimy sama jestem zimą przetykaną anielskim włosem z moich choinek ściągam kolejne ze smutkiem nie potrafię chodzić po śniegu boso gdzie wiatr między palcami nabiera tchu i lotem wyprzedza orszaki łabędzi zimę zacznę traktować jako sztukę z kaprysami białej Damy do oglądania martwość jej natury to wszystkie pory roku zamknięte w przeźroczystych pieśniach sopli wyobcowana nawet w marzeniach o zieleni hipochondrycznie powraca Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 998 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|