Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
13
2016 |
ciągle czekam
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 21:43:30 A
A
A
![]() z przebiegiem bez przypływu nasiąkam twoim imieniem nazywam każdy poranek po drugiej stronie łącza milczysz czasami przy odbiorze kiedy nadajemy na tych samych falach odpływam słysząc melodyjne powikłania ciągle pytasz a ja nie wiem co powiedzieć o minionym lecie a tu już zima zżyma się marszczy puder na zimnym policzku coraz więcej bruzd odtajnionych tajemnic przemijania nikt nie ogarnie tym bardziej nikt nie zrozumie kobiety po przejściach tylko piesi z odpowiednim bagażem czasem bez uprzedzenia wkraczają na zebry na kolejne zmiłuj się nie wiem czy doczekam aktu zawrócenia Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1465 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|