Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
12
2014 |
przyszywana babcia
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 06:39:29 A
A
A
nazywali czarownicą nie lubiła bowiem dzieci lecz one na uśmiech liczą ich zły humor nie zniechęci witaj babciu - pozdrawiała dobrym słowem ją witając i wzrok smętny ścigał szkraba skaleczony duszy zadrą stare skronie pomarszczone brała w ręce z rezygnacją lecz wystarczył szkolny dzwonek by przy drodze tkwiła patrząc dużo może małe serce bo się nowy rozdział zaczął przygarnęła na ławeczce małą Kasię niczym własną dla niej koszyk pełen ciasta zawsze uśmiech i serdeczność w zamian tuli i wygłaska polubiła cudze dziecko nastąpiła wielka zmiana twarz radosna choć rąk drżenie wprawdzie wnuczka przyszywana magia uczuć smutku lekiem Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: EdwardSkwarcan
Dołaczył/ła: 22.04.2012 15:28:23 Miasto: LutczaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: bilans......
modlitwa do Św.Walentego...
przedwiośnie...
październikowo...
miłosne ostatki...
gorąca niedziela...
pożegnanie lata...
świt...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 710 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|