E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Konkurs- "Wielkanoc u poetów"W A Ż N E!WIERSZE, KTÓRE NIE LUBIĄ CZEKAĆHaiku - Warsztaty Jadwiga Pławik1000 Rocznica Koronacji Bolesława ChrobregoJAK DODAĆ WIERSZPodsumowanie roku 2024 WSPARCIE DLA Dziennika Literackiego E-Literaci.plZMARŁA BARBARA ALICJA MAZURKIEWICZWybieramy wiersz miesiąca20 Rocznica śmierci św. Jana Pawła II

Apr 20
2014


twitter

Pamiętnik nastolatki cz. 65
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 14:45:03
 
 
nie łatwo się pozbierać zbyt trudne rozstanie
przygniatał obydwoje bezsilności kamień
chłopak twarz mi obcierał pocieszając słowem
łkając zraszałam łzami pocieszeń rozmowę
wspomniał nasze przysięgi nocą po pasterce
lecz nie łatwo przekonać kiedy boli serce
bez przerwy obiecywał pokazał łańcuszek
tuląc ciągle powtarzał że uwierzyć muszę
słuchałam gdy tłumaczył i był obok przy mnie
lecz poszedł się pakować i łzy niczym w rynnie
płynęły bez ustanku tragedii strumieniem
książki nie pomagały silniejsze cierpienie
wisielczy humor w sercu jak przeżyć samotnię
bezsenność dobijała czas leciał markotnie
zostały mi jedynie pożegnalne kwiaty
i siedziałam z gromadą myśli załamanych
których nie mogłam sama pozbierać do kupy
wyjeżdżał zostawiając w gronie ludzi smutnych
przez rodziców decyzję bo nic nie mógł Oli
czułam się jak przegrana tak odległość boli
przez ten wyjazd do ojca – setki kilometrów
bolesny ucisk w piersi i jak ulżyć sercu
przecież musi się wyzbyć tego co najdroższe
siedziałam i myślałam jak ja to uniosę
została mi niepewność tęsknoty z oddali
decyzja jednych łączy by drugim rozwalić
on nie chciał tam wyjeżdżać załatwili szkołę
lecz czy go uszczęśliwi szczęście niewesołe
Oli był załamany odchodził jak struty
niby czas leczy rany podpowiada umysł
martwią mnie perspektywy - otoczenie nowe
wnosi wiele atrakcji i kto da mi głowę
że wytrzyma czas próby odległa tęsknota
telefon wszystko przyjmie i stąd moja rozpacz
płaczę bo życie często przekreśla nadzieje
miłość jak wiatr jesienny zabierze rozwieje
kiedy serca daleko to uczucia więdną
bo wzajemności nigdy nie sprzyja odległość
zadzwonił do mnie w nocy czułym słowem karmił
żegnał się wyjeżdżając zostałam ze łzami

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1714 razy.
» Dodano 1 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 1 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~girl

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2025
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

31,004,553 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik