Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
17
2012 |
Pamiętnik nastolatki cz.
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 19:13:05 A
A
A
ładnie kombinowałam żeby obiekt marzeń
w dzień Wigilii wpadł do mnie zjeść kolację razem musiał coś szepnąć mamie – jestem zaproszona chce mnie w ten sposób Oli wpisać do ich grona pomagam trochę w domu przygotować dania sama myśl o wieczerzy cały świat przesłania wszystko mi z ręki leci mina niewesoła w końcu audytorium muszę stawić czoła wysłuchać wszystkie ciocie kuzynki i babcie sama chciałam i będę w nie lada kłopocie Oli przyszedł i czeka zaśmiewa się mama co włożyć jeszcze nie wiem - niezdecydowana on jeden w całym domu rozsądek zachował szepnął – „wskakuj w sukienkę” – w mig jestem gotowa mamy małe spóźnienie – ciocia – „tacy młodzi a młodym zawsze drogą bardzo długo schodzi” wujek – „we dwoje dzieją się ciekawe rzeczy” Oli się zarumienił nawet nie zaprzeczył siedzą wszyscy przy stole my jak na wystawie jedno krzesełko wolne nie koniec zabawie wujek – „siadajcie” - zaprasza nas miłym gestem” więc porwał na kolana - zawstydzona jestem bo głupio przy rodzinie lecz zaimponował nim zdążyłam ochłonąć sytuacja nowa odzywa się ktoś z grona – „cóż jak na wieczerzy zabrakło nam widelców łyżek i talerzy” ktoś inny podpowiada - „od czego jest Oli jeść paluszkami damie przecież nie pozwoli” to wszystko wymyśliła rodzinka kochana fajnie - zamiast fotela chłopaka kolana żartuję patrząc wkoło – mam wygodę wielką chwalę że całkiem miłe gorące krzesełko czułam się jak u siebie kwitł na ustach uśmiech przy ciągłych salwach śmiechu karmił jak dzidziusię gdy półgłosem powiedział - „mogę całe życie” rozanielone ciocie tonęły w zachwycie byłam uszczęśliwiona mógł tulić do woli uwodziłam spojrzeniem i kwitł dumą Oli musieliśmy się z domu salwować ucieczką mama mnie zaskoczyła – „dobranoc córeczko” w przytuleniu szepnęłam – różne miałam święta tak cudownej Wigilii w życiu nie pamiętam drogą czaruję patrząc powłóczyście w oczy chcę na kolanach u mnie – lubię się z nim droczyć „sama czy spytasz mamy” – śmieje się mądrala rozbraja mnie ten chłopak - spojrzeniem zniewala Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: EdwardSkwarcan
Dołaczył/ła: 22.04.2012 15:28:23 Miasto: LutczaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: bilans......
modlitwa do Św.Walentego...
przedwiośnie...
październikowo...
miłosne ostatki...
gorąca niedziela...
pożegnanie lata...
świt...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 882 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|