E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Maria Konopnicka 114 rocznica śmierciWIERSZ DO KOREKTY24. Dzień Papieski.POEZJAChciałabym Was zaprosić doPantum -warsztatyStrofa spenserowska -warsztaty.Rok 2024 Rokiem Czesława MiłoszaZMARŁA BARBARA ALICJA MAZURKIEWICZDzień Nauczyciela

Dec 07
2012


twitter

Miłosny serca pamiętnik nastolatki cz. 7
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 18:51:39
klęczy cicho bez słowa - ładnie się rozczulił
niczym lód zimna jestem - on w pierś głowę tuli
nie mogłam jej oderwać – tajemnicza siła
w niezręcznej sytuacji mama nas nakryła
chichocze lecz wieczorem tłumaczenie pewne
jak spyta po co przyszedł na samą myśl blednę
przecież nie po zadania prosząc na kolanach
może prawdę że jestem w Olim zakochana
czarno dzisiaj to widzę - boję się spowiedzi
głupio z mamą na temat chłopaka odwiedzin
tymczasowo musiałam chociaż trochę w nerwach
jakoś tą smutną głowę od piersi oderwać
bo jednak jest mi droga ta czupryna płowa
więc przytuliłam mocno by się ulitować
żeby chwilowo przerwać te doczesne męki
ucałowałam w usta patrząc w oczu błękit
wróciłeś – mówię – widzisz jak trudne powroty
lekko po twarzy głaszcząc – co będę drzeć koty
spłoszy się nieszczęśliwy i ucieknie z domu
wstyd - będę go oglądać tylko po kryjomu
w oczach miałam ten obraz tulącej rozpaczy
odcierpiał dzisiaj swoje muszę mu wybaczyć
damy ręce z radości zacierały w klasie
wrócił do mnie wyjaśni mi kiedyś na czasie
dziś go więcej nie będę męczyć pytaniami
przytuliłam się lekko bo byliśmy sami
czule w oczy zaglądał sprawdzał czy zła jestem
odżył - podbudowałam jednym ciepłym gestem
tkliwe Iga powtarzał szeptem imię moje
był taki czuły dla mnie przeszły niepokoje
ukradkiem na drzwi patrzył i silnym ramieniem
w emocjach brał zachłannie i czułam ud drżenie
czarując rozbrajały nieśmiałe uśmiechy
działał jak afrodyzjak i pragnęłam grzeszyć
gdyby tak dzisiaj sami – byłam w ogniu cała
weszła mama – zdziwiona bo nas nie poznała
on niezapominajka z urokiem poranku
obok pąsowej róży jak para kochanków
był u mnie do wieczora - kwitłam niczym wiosna
na pożegnanie wieczny pocałunek dostał

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1129 razy.
» Dodano 3 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 1 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamową na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~JaSnA7

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecień 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysłu Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,307,952 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Jadwiga Lowkis (babajaga). Kasia Dominik