Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
18
2025 |
zawód...
dodany przez Argo o godz. 18:17:48 A
A
A
![]() gdzieś wśród szumiących drzew i labiryncie pni jest śródleśna przestrzeń jak z baśni co się śni rozgrzanej przez słońce wabi żywicy zapach otwartą przesieką do wejścia zaprasza kieruję tam kroki podążam za wzrokiem przekraczam kontrast między blaskiem a mrokiem już wchodzę na piękną słoneczną polanę w dół patrzę i widzę te krzaczki tak znane że ślina zaczyna wnet do ust napływać pochylam się nisko chcąc tę rozkosz zrywać wtem nagły ból żalu rozrywa mi skronie bo jakiś drań zdeptał owoce poziomek Zbychu Argolewicz ilustr: własna Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Argo
Dołaczył/ła: 11.05.2022 16:32:27 Miasto: ŁódźData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: zawód......
Zawiedziona...
Władcy......
Zguba......
Opowieść......
Enuncjacja...
Zawsze i wszędzie......
Matka......
skojarzenia malkontencius...
figlarz......
facet i kot...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 23 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |