Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
10
2025 |
Oda do miłości
dodany przez Jamazur69 o godz. 14:37:42 A
A
A
![]() O miłości, która przychodzisz bez imienia, a zostajesz na zawsze w spojrzeniu, ty, co nie masz początku ni końca, a jednak rodzisz się w drżeniu dłoni, w pocałunku, w milczeniu między dwoma sercami. Ty, co nie boisz się cienia, bo sama jesteś światłem, które cień przemienia, wschodzisz nad naszymi ranami jak świt nad ziemią popiołów, wstępujesz w słowo „kocham” tak zwyczajne, że staje się święte. Miłości – jesteś tchnieniem życia, które nie przestaje oddychać nawet, gdy wszystko inne się kończy. Jesteś ogniem, który nie spala, ale oczyszcza. Ty jesteś pieśnią ciała, które ufa, że dotyk może być modlitwą. Jesteś źródłem, z którego piją nawet ci, którzy nie wierzyli w nic. Ty budzisz rzeki w naszych żyłach, piszesz w nas swoje imię na każdej łzie i uśmiechu. O miłości – bez ciebie jesteśmy prochem, z tobą – stajemy się światłem. Ty jesteś początkiem. Ty jesteś drogą. Ty jesteś domem. Autor Sławomir Lęga Foto Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jamazur69
Dołaczył/ła: 17.01.2025 23:38:20 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Wiersz nienarodzonego ...
Korzenie światła (dla mam...
Oda do matki...
W ciszy serca - Pantum ...
Mamo ...
Zwątpienie pragnień ...
Czułość po bólu ...
Przebudzenie przez skórę ...
Skrzydła duszy (Sonet Wło...
Po śmierci papieża ...
Poranek bez imienia ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 108 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |