E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Konkurs- "Wielkanoc u poetów"W A Ż N E!WIERSZE, KTÓRE NIE LUBIĄ CZEKAĆHaiku - Warsztaty Jadwiga Pławik1000 Rocznica Koronacji Bolesława ChrobregoJAK DODAĆ WIERSZPodsumowanie roku 2024 WSPARCIE DLA Dziennika Literackiego E-Literaci.plZMARŁA BARBARA ALICJA MAZURKIEWICZWybieramy wiersz miesiąca20 Rocznica śmierci św. Jana Pawła II

Aug 31
2022


twitter

Muzykalni
dodany przez Argo o godz. 14:15:53


Daleko, daleko? No skąd. Za górą, za rzeką? Też błąd.
W sumie całkiem niedaleko i te same gwiazdy świecą,
tam gdzie sięga wyobraźnia oraz dom swój ma fantazja,
blisko więc plotła się baśń ta, a jej historia brzmiała tak...

Za stepami z miękką trawą trzeba skręcić troszkę w prawo,
tu gdzie lasy mają kraniec z gór się wznosi stromy szaniec.
Na tym zboczu jest jaskinia, żyje w niej smocza rodzina.
Czyli ojciec oraz matka, siostra z bratem, z dziadkiem babka.

Nawet zgodna to wspólnota, jak na smoki - wielka cnota.
Jednak wokół wszystkich gniewa, że rodzinka lubi śpiewać.
Ojciec z matką grzmiąc duetem wywracają drzewa w lesie,
gdy brat z siostrą śpiewać pocznie, to spadają ptaki w locie.

Babka z dziadkiem to też kłopot, po ich ariach w straszny łoskot,
pod lawiną drgają zbocza kiedy, skały w dół się toczą.
Raz do głowy wpadł im pomysł aby wspólny chór założyć,
wtedy stała się rzecz straszna gdy zawyła pierwsza paszcza.

Potem druga, trzecia, czwarta, drgnęła góra dotąd zwarta,
już przy piątej od tych pieni dziury się robiły w ziemi.
Szóstej nikt już nie przetrzymał, na łby wali się jaskinia.
Nie ma skutku bez przyczyny, więc się góry wypłaszczyły.

Po śpiewakach śladu nie ma odetchnęła wreszcie ziemia,
tylko czasem podczas burzy wokół słychać dźwięk ponury.
Na wspomnienie chóru tego grom przewala się przez niebo,
poza tym panuje spokój, muzykalnych brakło smoków.

Przepadł dziadek brak też babki gdzieś zniknęły także dziatki,
ojca z matką nigdzie nie ma, barytonem nikt nie śpiewa.
Koniec bajki czas do łóżka, miękka czeka w nim poduszka,
no a pod nią sny bajkowe - wszystkie bardzo kolorowe.

Dobranoc.

Zbychu Argo - lewicz
ilustr: własna

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Autor: Argo
Dołaczył/ła:
11.05.2022
16:32:27

Miasto:
Łódź
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 533 razy.
» Dodano 4 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 2 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~girl

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2025
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

30,973,497 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik