Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
 
| 
 
Jan
05
 
2022  | 
Od lat  
   
       
dodany przez Jadwiga Bujak-Pisarek o godz. 05:58:42  A 
A 
A 
Zbieram każdy okruszek ze stołu, jakby z lękiem po twoich wspomnieniach. Mówiłaś - mama miała długie kieszenie przy fartuchu, dłużej szukaliście skórki chleba z nadzieją na zaspokojenie głodu. Za wielkim murem huk maszyn i zapach wafli, porządnie pakowane, wywożone gdzieś dla innych. Ze skrawków najsmaczniejsza była zupa, muśnięta syropem z buraków. A jednak wydoroślałaś, w przykrótkim płaszczyku, odmrożonymi rączkami, bez wymagań. Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek 5.01.2022r foto: Z własnej galerii mama Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze         | 
 Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek 
Dołaczył/ła: 18.05.2021 16:18:52 Miasto: - Data urodzenia: 1957-05-22 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Powroty...
Nocami...
Zawsze tu byliśmy...
Moje pióro ciężkie od łez...
Twoje urodziny - dzień na...
Każdy ma swojego Patrona...
Jeszcze dzisiaj...
Grześ -  czterdziesta trz...
Płaszcz...
Mamo...
Pytam was...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 564 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób.  | 
Użytkowników Online 
 |