Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
21
2021 |
Myśl wylana na papier
dodany przez Kasia Dominik o godz. 07:37:55 A
A
A
![]() Zapisać – nie tędy droga. Po co moczyć białą kartkę czarnym kleksem, brudzić słowami bezsensu, zagiąć prawy górny róg? Może i uwiecznione, ale nikt tego nie przeczyta. Może i skonfigurowane, ale źle ułożone. Nawet atrament wysycha przed czasem. Ktoś bierze z półki, lecz nie one. Nie te oczy, które przenikają i nie te, które rozumieją. Sens nie ma zakończenia w miejscu epilogu. Czegoś brakuje, by zamknąć fabułę. Myśl jest i będzie przyciągnąć uwagę, która uleci po tytule. Wszystkie paginy przejrzały, nawet o tytuł zahaczyły. Wertowały przypisy, co więcej biografię też i odłożyły na bok. Wystarczy na jeden raz, pora napisać resume. Jeśli wrócą właściwe (oczy) i otworzą na dobrej stronie, zrozumieją w końcu, że tak się nie da. Książkę trzeba trzymać, jakby chciało się przytulić, bez pośpiechu, ze zrozumieniem od A do Z a nie w przelocie. Kasia Dominik Obraz: Monika Lunika Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
Tam, gdzie spotyka się st...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 368 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|