E-Literaci - pokoje wspłczesnej literatury pięknej

dodany przez Kasia Dominik o godz. 11:09:28

Pomiędzy pierwszym
a ostatnim oddechem,
ukrytym
w monadycznej budowie
świata Leibniza**,
pragnęła odnaleźć
równowagę w skrajnościach.
.
Przepełniona skondensowaną
lekkością kochania,
na rendez-vous ze śmiercią,
dotarła tam,
gdzie Bóg płacze.
.
U progu życia
strużyny myśli
zawarła na kartach
resztki
skradzionych lat.
.
I choć z tym życiem
łączyło ją niewiele:
wyrywanie duszy z ciała,
szlak nadziei
i gasnący medalion nocy,
który uronił łzę
nad mar­twym owocem
jej ży­wo­ta,
to jednak wciąż
wierzyła, że powróci
we wspomnieniach
(kiedyś).




.
Kasia Dominik


* Tadeusz Różewicz, Martwy owoc
** Świat jako ciągły zbiór poznawania

zdj. MICHAEL CARSON