Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
04
2020 |
Listopad
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 20:40:23 A
A
A
W taką chwilę, kiedy nagrobne chryzantemy i drgające znicze treny piszą. Kamień zapisany imieniem a my, z zadumą słuchamy ciszy. Stajemy na granicy ziemi i nieba – niezdolni się ruszyć. Cienia, który dawno stracił balast czasu i naskórka nie można pochować powtórnie. Odległość nie jest tak wielka, tylko na rzut wspomnienia. Duszno w tej astmatycznej chmurze smogu. Cofamy się o dwa niepewne kroki, a może więcej -wrócimy. ©BaMa 16 październik 2009r Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 767 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|