Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Sep
30
2020 |
Sandomierz
dodany przez Andrzej Iwanowicz o godz. 14:17:31 A
A
A
zdj. Marzena Dudek- Iwanowicz tu o historii mówią mury pradawnych dziejów gospodarze w cegłach zaklęte są imiona noc je ubiera w dumne twarze w mrocznych podziemiach jęczą dusze tatarskiej ordy uwięzione Halina wzięła na nich odwet myto za ojca było słone miasto jak feniks złotopióry wciąż się na nowo odradzało jak kwiaty które każdej wiosny na przekór zimie rozkwitają szwedzi tatarzy i litwini sieli zniszczenie i pożogę a ono nadal stoi piękne godne by żyli w nim królowie każda uliczka każdy kamień ma duszę która do nas woła spójrz wciąż tu jestem mimo wieków ciągle ta sama niezwyciężona gdy tutaj będziesz stań pod basztą nocą gdy cienie ożywają poczujesz serce tego miasta i tych co nad nim wciąż czuwają Wiersz z inspiracji wakacyjnym pobytem w Sandomierzu, -24 VIII 20 r Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Andrzej Iwanowicz
Dołaczył/ła: 08.10.2012 19:37:50 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: noc światła i nadziei ...
wietrze jesienny...
świetlisty szlak...
jest taki czas...
ndchodzi czas snu...
Dzień Zaduszny ...
ubogi jest ten...
jesienny dzień...
woda...
podróż - żonie...
uśmiech morza...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 752 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|