Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
May
14
2020 |
Zdalnie
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 08:37:54 A
A
A
Dzień 11 kwietnia 2020 byłby zwykłym, pandemicznym, gdyby nie zaproszenie od wnusi Nikoli z Anglii na koncert do zdalnego teatru. Uwielbiamy zabawy naszych wnucząt, bo widzimy, jak to je rozwija i sprawia, że jeszcze bardziej czujemy się rodziną. Jej zabawy sceniczne, obok lalek (których by nie zliczył) książek, czy prac manualnych, odgrywają bardzo istotną rolę. Cieszę się, że to wpływa na jej rozwój intelektualny, co pomaga w kształtowaniu charakteru i osobowości. Każda zabawa wpływa na rozładowywanie w dziecku nagromadzonych emocji. Wiem, że warto wspierać w takich zamierzeniach, tym bardziej że chodzi do angielskiej szkoły, uczy się dodatkowo języka francuskiego, a język polski jest podstawowym w kontaktach rodzinnych. Taki rozwój mowy ćwiczy poprawną dykcję, a także ćwiczenie zmysłu i obserwacji. Tak więc powiadomiła nas poprzez Messengera (babcię, dziadka i psa), że ma już przygotowane bilety dla WiP-ów na jej koncert, który odbędzie za kilka godzin. Nie ukrywam, że byliśmy ciekawi, co tym razem nam zaprezentuje, gdyż Nikola odkąd pamiętam, miała popisy z pokazów: akrobatycznych, tanecznych, kulinarnych, plastycznych, muzycznych, projektowanie i szycie ciuszków dla lalek, poza tym uwielbia fotografowanie i pisanie tak jak ja. Nie trudno zauważyć, że jest świadoma, co buduje poczucie wartości i zwiększa samoocenę, chociażby przygotowanie sceniczne — uczy cierpliwości oraz panowania nad emocjami. Do stworzenia zabawy, angażuje często ulubione zabawki – tym razem wykorzystała zeszyt, kartki, naklejki, flamastry, odtwarzacz piosenek i stół kuchenny jako sceną dla solistki (jej samej w roli głównej). Nas usadowiła z telefonem w loży dla WiP-ów, a mamę i braci w pierwszym rzędzie. W przerwie porozmawiała z nimi, wypiła kakao truskawkowe, poturlała się na piłce gimnastycznej. Następnie pokazała nam, jak można wprawić swoje ciało w ruch: wysoko podskoczyć, jak długo się kręcić, czworakować, break dance (ruchy, gesty) no i śpiew — po zawrót głowy, aż ze zdziwienia oniemiał półroczny brat. W rytm zabawy, klaskaliśmy, tupali i prosiliśmy o bis. Niestety, bisu żeśmy się nie doczekali, bo artystce ulało się kakao i koncert zakończył się przed czasem. Myślę, że jest to ważne, kiedy nasza pociecha uczy się empatii i odnajdowania w różnych sytuacjach — przy czym staje się na przyszłość lepiej przygotowana do odgrywania prawdziwych ról w społeczeństwie. 12.04.2020. ©BaMa Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 819 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|