Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
28
2019 |
Na wskroś z błękitnej dalekości ku szczęśliwemu rozwiązaniu
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 14:35:22 A
A
A
![]() Czekam z nadzieją na spotkanie z Bogiem - jeszcze wierzę w cuda. To już dwa tysiące dziewiętnasty dowód na jego istnienie. Jest ciągle nagi, a my się przechadzamy pomiędzy reklamami coca coli napatrzeni do syta. * * * Każda historia rodzi nową dziewczynkę z zapałkami – dawno dorosła, rodzi dziecię. Czai się noc wątpliwa – wirują srebrzyste odłamki, wiatr kręci nutą jękliwą. Świat okryty białym całunem udaje greka. Mróz najbardziej przenika, gdy niebo bezkresne milczy. * * * Nie płacz dziecino, nie marznij w stopki. Podzielę się serca ciepłem i kromką chleba. Ech ty losie niezbadany nazbyt bywasz szczery – gdzieś samotny człowiek przywarł do zimnej szyby. ________ wiersz napisany do publikacji w kwartalniku edukacyjnym „Krajobrazy” 27.11.2019 ©Barbara Mazurkiewicz Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 947 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|