Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
May
06
2019 |
Poeto
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 08:47:33 A
A
A
![]() Bywa tak, że wena spać nie daje, każe pleść wianki z polnych bławatków i kąkoli, albo pochylić się nad mrówką – dolą i niedolą. Bywa tak, że przypominamy Bogu życzenie nienowe, by nadzieję zesłał z góry, albo po nocnej burzy zawisło słońce nad naszym domem. Bywa tak, że czasem czujesz słodycz lat minionych – ręce co napoczynały znakiem krzyża chleb swojski . Ciągle czujesz, tamtego szczęścia krainę. Bywa tak, że ten co wieżę buduje – upada przygnieciony własnym gruzem i ten wszystkowiedzący w zasadzie niczego nie rozumie. Bywa tak, że bierzesz do ręki pióro i odkrywasz tajemnice. Zanim wezwie Sąd Ostateczny. Niech nas zapamięta potomny i w historii ślad zostanie. 06.05.2019. ©BaMa https://www.youtube.com/watch?v=bm8sQmIPb_E Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 838 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|