Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
28
2017 |
we mnie
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 09:42:03 A
A
A
![]() przecina się język słowa i mojej ciszy tylko buki się rozrosły trwają na granicy zielonego na ścieżkach myśli wznoszę w górę splatam pokorną modlitwę rzeźbi na twarzy przemijanie spoglądam na szczyty sypią w oczy budzą bezdzwoną cisze cerkw i głos tak naprawdę nigdy nieskończony echo ciepłe zamknięte w lesie szumi pieśnią drwali już za chwilę bieszczadzkie anioły zasłuchane przystaną raz jeszcze zapiszę pozwolę w wierszu wyszeptać niechaj płynie nieskalane piękno Bieszczad Kazimierz Balawejder Rzeszów 2017 fotografia z internetu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: anioł odsłonił dobro...
doświadczam...
Był z nami...
Odszedłeś...
21.37...
szczęśliwie...
czułość...
widziałem...
olśnienie...
wokół nas...
wraca...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 510 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|