Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
08
2016 |
wzloty i upadki
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 19:02:48 A
A
A
Piąta .
Ranek ciasno zapętla się pod głową krótkim ściegiem poduszek. Pokój tonie w gąszczu nieprzespanych godzin. Nie wiem jak blisko jesteś i jak daleko. Ile nieobecności jest w nas kiedy sen nie morzy szukam luźnych atomów, może ułożą się w sens. A może twoje dłonie w milczeniu wskażą drogę myślom wzlatującym . Poczekam aż się obudzisz w najkrótszą noc w roku omijając tutejszy park i kręte drogi znów zamieszkasz ze mną na siódmej górze s. żak Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1157 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|